Uwielbia je pod każdą postacią.
Ja zresztą też.
Sezonowo i wytrawnie.
Buraczkowo.
Tak prosto. Zaskakująco smacznie.
To nie pierwsze do niej podejście. Tym razem zdążyłam z fotką zanim zostały już tylko okruchy.....;)
Tarta z botwinką i kozim serem.
Kruche ciasto:
100 g zimnego masła
200 g mąki pszennej
1 jajo
łyżka zimnej wody
pół łyżeczki soli
Farsz:
pęczek botwinki
3 jaja
200 g sera koziego, miękkiego
ok. 100 ml śmietany 12%
sól i pieprz do smaku
śweży tymianek
oliwa do smażenia
Dodatkowo:
kilka łyżek startego parmezanu
Masło posiekaj na mniejsze kawałki, dodaj jajo, mąkę i sól oraz wodę. Zagnieć gładkie i lśniące ciasto, uformuj kulę, owiń folią spożywczą i schowaj do lodówki na około 30-45 minut.
Ciasto rozwałkuj na grubość około 0,5 cm i wyklej nim formę do tarty lub tortownicę. Spód tarty ponakłuwaj widelcem i nakryj papierem do pieczenia. Na wierzch papieru wysyp ziarna fasoli lub kulki do pieczenia.
Tak przygotowany spód podpiekaj w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 15-20 minut (aż delikatnie zacznie się rumienić).
Buraczki obierz i pokrój w ok. 1 cm kostkę; liście botwinki posiekaj. Na patelni rozgrzej odrobinę oliwy i podsmaż pokrojone buraczki. Gdy zaczną się robić miękkie, dodaj liście i podsmażaj całość jeszcze przez chwilę. Dopraw do smaku pieprzem i solą.
W misce rozkłóć jajka ze śmietaną. Dodaj pokrojony na małe kawałki kozi ser, listki tymianku oraz sól i pieprz.
Na podpieczone ciasto wyłóż podsmażoną botwinkę, a następnie zalej całość masą jajeczno-serową.
Wstaw całość do piekarnika i zapiekaj przez 15 minut. Wyjmij tartę, posyp wierzch parmezanem i zapiekaj przez kolejne 15-20 minut, aż wierzch będzie lekko złocisty.
Podawaj na ciepło lub na zimno.
Smacznego!
Mmmm... prezentuje się niezwykle pysznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pysznie również smakuje:)
UsuńMmm pychota :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na kotleciki z kalafiora!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:-)
Dziękuję, zajrzę:)
UsuńAleż ma kolor! Takie cudo to bym sobie zjadła :)
OdpowiedzUsuńTen kolor i mnie zaskoczył:) Na co komu photoshop?;) Wystarczą soczyste młode buraczki!
UsuńPiękna tarta!
OdpowiedzUsuńTeż kocham te smaki.
Dziękuję Amber:) Ja też! Pozdrawiam!
Usuń