Amaretti
250 g zmielonych migdałów3 białka (z dużych jaj)
20 ml likieru amaretto (można zastąpić aromatem migdałowym)
150 g drobnego cukru
Białka z cukrem ubijamy na sztywną, lśniącą pianę. Dodajemy likier i migdały, mieszamy.
Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy łyżeczką placuszki o średnicy ok.3 cm, zostawiając między nimi odstępy.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut, aż lekko zbrązowieją.
Ciasteczka studzimy na kratce. Można je przechowywać długi czas w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Ja z powyższej ilości otrzymałam dwie duże blachy ciasteczek.
Wyglądają smakowicie:) myślę, że wkrótce wypróbuje ten przepis.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że będą smakowały;)
OdpowiedzUsuń