Niedzielne powolne śniadanie, słońce za oknem, cały dzień przed nami.
Uwielbiam takie momenty....
I kubek świeżo parzonej kawy z mlekiem. Fajnie żyć chwilą:)
Grzanki ze świeżymi figami, kozim serem i tymiankiem
bagietka lub inne ulubione pieczywo (u mnie chlebek żytni)
masło do posmarowania pieczywa
4 świeże figi
100 g miękkiego sera koziego
szczypta cynamonu
świeżo mielony czarny pieprz
świeże gałązki tymianku
Pieczywo kroimy na kawałki i każdy smarujemy z góry masłem. Figi kroimy na pół, a nastepnie każdą połówkę na 5-6 części (półksiężyce). Na każdą grzankę układamy cząstki fig, z wierzchu posypujemy szczyptą cynamonu, po czym dokładamy cząstki koziego sera. Całość posypujemy świeżo zmielonym czarnym pieprzem i listkami świeżego tymianku. Grzanki układamy na blasze i podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 20 minut (brzegi chlebków powinny być chrupiące).
Chciałabym spróbować takiego połączenia ; ).
OdpowiedzUsuńTakie połączenie jest świetne! I w dodatku pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńWow, ciekawe te grzaneczki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł;)
OdpowiedzUsuń