Gdy wskazówka zegara cofa się nagle, zawsze ogarnia mnie to uczucie. No bo właściwie która jest godzina? Wcześniej, a jakby później. Częśc zegarków wie samoistnie, inne czekają na ludzką pomoc w znalezieni właściwego dla ich wskazówek miejsca.
Na który mam patrzeć?
Jesień kpi sobie z mojego zegara biologicznego....
Jutro znów obudzę się z uczuciem, że zaspałam, gdy w zasadzie będę jeszcze mogla wylegiwać się przez chwilę.
Przyzwyczajenia często biorą górę.
Kilka długich wieczorów i wszystko wróci do normy.
W ciemności.
Sernik dyniowy na owsiano-piernikowym spodzie
Spód
200 g płatków owsiaych
2 łyżki miodu
1 łyżka melasy
60 g masła
2 łyżeczki przyprawy do piernika
Masło, miód i melasę rozpuścić w rondelku, lekko przestudzić. Dosypać płatki owsiane i przyprawę i wymieszać.
Blaszkę do pieczenia o wymiarach 21x21 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Na dno blaszki wyłożyć zawartość rondelka i równomiernie wykleić powierzchnię blaszki (masą będzie klejąca, można pomóc sobie maczając łyżkę lub dłoń w zimnej wodzie).
Masa serowa
400 g twarogu (użyłam chudego, ale półtusty też będzie dobry), zmielonego
250 g ricotty
4 jajka
szklanka dyniowego musu (dynię gotujemy w minimalnej ilości wody lub pieczemy, po czym rozcieramy blenderem do uzyskania musu)
100 g brązowego cukru
2 małe torebki budyniu śmietankowego
2 łyżki mąki pszennej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
płaska łyżeczka przyprawy do piernika
Twaróg z cukrem utrzeć, dodać jajka, następnie mus dyniowy. Miksować do uzyskania gładkiej masy (ja użyłam robota kuchennego). Dodać mąkę, budynie, proszek i przyprawę do piernika, ponownie miksować.
Masę przelać na przygotowany spód.
Sernik piec w kąpieli wodnej (blaszkę umieścić w innej większej blaszce wypełnionej do połowy wodą) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok. 20 minut, potem zmniejszyć temperaturę do 170 stopni i piec kolejne 20-25 minut (do suchego patyczka).
Sernik studzić w lekko uchylonym piekarniku.
Najlepiej smakuje całkowicie wystudzony.
Powewa toffi:
50 g masła
5 łyżek brązowego cukru
80 ml mleka skondensowanego
2 garście orzechów pecan, posiekanych
Masło rozpuścić w rondelku, dodać cukier, rozpuścić. Dolać mleko i gotować na malutkim ogniu, cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje.
Polać nią wystudzony sernik.
Orzechy podprażyć na suchej patelni, posypać nimi wierzch sernika.
Smacznego!
Ciekawy przepis. Wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńIntrygujące to ciasto, bardzo mi się podoba takie połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuń