Mimo szarugi za oknem, myślami wciąż wodzę po cudownych, wąskich uliczkach skąpanej w popołudniowym słońcu Lukki, która oczarowała mnie swoim klimatem. Nie wiem, czy to kwestia wspaniale zachowanych murów, które okalają Stare Miasto, czy może mniejszej w stosunku do pobliskiej Pizy popularności wśród turystów, ale miałam wrażenie, że czas biegnie tam jakby wolniej. A może to po prostu urok starych kamienic i wszechobecny włoski duch nieśpiesznego biesiadowania.....
Makaron z cukinią, czosnkiem, pomidorami i oliwkami
250 g makaronu (u mnie wstążki)
2 małe cukinie
80 g oliwek (dałam zielone)
4 duże ząbki czosnku
łyżka oliwy
puszka siekanych pomidorów
odrobina oregano
listki świeżej bazylii
świeżo mielony czarny pieprz
sól
Zagotowujemy wodę na makaron.
W tym czasie: cukinie kroimy na plasterki- ok. 5mm; czosnek obieramy i kroimy na cienkie plasterki, oliwki lekko siekamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią plasterki cukinii. Gdy lekko zmiękną, dodajemy czosnek; smażymy, często mieszając. Po kilku minutach dodajemy oliwki i pomidory. Gdy pomidory lekko odparują, doprawiamy całość oregano, pieprzem i solą oraz kilkoma posiekanymi listkami bazylii.
Podajemy z makaronem ugotowanym al dente, dekorujemy bazylią.
Całość można też skropić oliwą z oliwek.
Wspaniały smak prostoty, smacznego!
Taaa, mi od kwietnia tęsknota za Cortoną nie mija:) Łączę się we wspomnieniach:)
OdpowiedzUsuńCoś jednak jest w tych włoskich miasteczkach...:)No i smakach:)
UsuńA ten tost z pomidorami? Co to bylo i jak smakowalo?:D
OdpowiedzUsuńBruschetta:) Smakowała wyśmienicie, jej siła tkwi w prostocie i świeżych produktach.
UsuńZrobilam makaron wg przepisu, wlasnie go wcinam. Pyszota! przepis tak banalny a efekt powalajacy;) dzieki za nowa pozycje w menu;)
OdpowiedzUsuńMakaron przepyszny, prosty i szybki, dzięki za pomysł na nowe danie! :)
OdpowiedzUsuń