Niedziela to z reguły więcej czasu na wylegiwanie się w pieleszach, wędrowanie w szlafroku do trzynastej i powolne śniadania, które w tygodniu w zasadzie nie występują.
Tradcją stało się, że przynajmniej w jeden weekendowy dzień gotujemy z M. owsiankę. Na gęsto:) Tajemnicą naprawdę kremowej owsianki jest powolne gotowanie jej na małym ogniu, co wymaga regularnego doglądania zawartości rondla i cierpliwego mieszania.
Dziś, nie mając na to szczególnej ochoty, lecz chcąc dopełnić naszego owsiankowego rytuału, postawiłam na owsiane chrupanie.
Tak powstała wspaniała, pełna mikroelementów, złocista i sycąca, a co najważniejsze, bardzo przydatna w poniedziałkowo-piątkowym rytmie, granola.
Jako, że mój śniadaniowy limit czasu oscyluje w ciągu tygodnia wokół pięciu minut, granola będzie jak znalazł na nadchodzące dni. Wystarczy dodać trochę mleka, kefiru czy jogurtu, i zdrowe i pełnowartościowe śniadanie gotowe!
Jeśli od czasu do czasu kupujecie gotową granolę w sklepie, zwróćcie uwagę na zawartość cukrów i tłuszczów- czasem bywają one zatrważające. Tak oto produkt uchodzący za zdrowy i przychylny walce o zgrabną sylwetkę, może stać się złoczyńcą i przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego.
W przypadku domowej granoli nie musicie obawiać się przemycania niechcianych substancji.
To my jesteśmy stwórcą tego dzieła! I tylko my decydujemy o
ilości tłuszczu i cukru w niej zawartej, co dla dbających o zdrową dietę
(do których i siebie, mimo wielu pokus i kulinarnych grzeszków,
zaliczam :) nie pozostaje bez znaczenia.
Szczerze Was zachęcam do samodzielnego przygotowania granoli w domu- paleta smaków jest tu ogromna (tu, a także tu znajdziecie inną wersję), a satysfakcja gwarantowana :)
Wieloziarnista granola imbirowa
200 g grubych płatków owsianych
100 g zarodków pszennych
80 g pestek dyni
100 g łuskanego słonecznika
60 g złotych nasion lnu
100 g migdałów
100 g rodzynek
2 łyżeczki sproszkowanego imbiru
3 łyżki syropu z agawy (lub klonowego, lub miodu)
100 ml zagęszczonego mleka niesłodzonego
2 łyżki oliwy
Połącz ze sobą skondensowane mleko, oliwę i syrop z agawy. W dużej misce wymieszaj pozostałe składniki, następnie dodaj mokre do suchych i mieszaj całość, aż zaczną tworzyć się większe grudki i masa będzie równomiernie wilgotna.
Przełóż granolę na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Nagrzej piekarnik do 180 stopni i wstaw granolę na około 25 minut (czas orientacyjny-może być różny w przypadku różnych piekarników i różnych upodobań przypieczenia i chrupkości). W tym czasie 3-4 razy przemieszaj zawartosc blachy, aby granola równomiernie się przyrumieniła.
Gotową granolę pozostaw na blasze do wystudzenia. Przechowuj w szczelnie zamykanym pojemniku.
Smacznego chrupania Wam życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny:) Anonimowych komentatorów proszę o podanie chociaż imienia. Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję. Zapraszam Was również do polubienia mojego profilu na Facebooku, a będziecie na bieżąco z nowymi wpisami:)