Ja: A co to będzie?
M.: Zobaczysz:) Już ja coś wymyślę...
Ja: (z pewną obawą, że nie będzie to danie lekkie i zdrowe;) Może szaszłyki?
I tak spełniają się życzenia....
Dziś M. w roli kucharza, a ja wiedziona od progu drzwi wonią czosnku, curry i pieczonych warzyw, nie mogłam się doczekać, aż te pyszności zetkną się z moim podniebieniem.
Czasem dobrze jest poleniuchować i dać się wykazać komuś innemu, nawet jeśli to zazwyczaj nasze królestwo.
Szaszłyki curry
filet z kurczaka
3 kolorowe papryki
2 cukinie
2 cebule
curry
2-3 ząbki czosnku
kilka łyżek oliwy
szczypta chilli
Warzywa kroimy na spore, mniej więcej równe kawałki, tak aby dało się je nabić na patyczki do szaszłyków.
Mięso kroimy w kostkę wielkości około 2 cm.
Oliwę mieszamy z łyżką curry, szczyptą chilli i 2-3 ząbkami czosnku przeciśniętymi przez praskę. W uzyskanej w ten sposób marynacie obtaczamy warzywa i mięso i odstawiamy na około 1-2 godziny.
Na patyczki do szaszłyków nakłuwamy na przemian: cebulę, mięso, paprykę i cukinię.
Pieczemy w piekarniku (lub na grillu) nagrzanym do 180 stopni przez około 30-40 minut.
A w tym czasie......
300 g komosy ryżowej
świeży ananas
kilka łodyg selera naciowego
curry
słodka papryka
Komosę gotujemy według instrukcji podanej na opakowaniu. Doprawiamy łyżką curry i słodką papryką.
Ananasa i seler kroimy drobno, dodajemy do ugotowanej, gorącej komosy. Mieszamy. Podajemy od razu.
Zdrowo, prosto i bardzo aromatycznie. Komosa (znajdziedzie ją w dziale ze zdrową żywnością) to cenne źródło białka i doskonała alternatywa dla ziemniaków, ryżu czy kaszy. No a pieczone chude mięsko i warzywa, to chyba powszechnie wiadomo... Po prostu zdrowe zadowolenie:) Życzę Wam smacznego!
Bardzo apetyczne danie! Uwielbiam curry, ten przepis jest zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuń