Krajobraz alpejski

Alpy dla każdego??? Tak! Można podziwiać ich piękno nie będąc zaprawionym piechurem, ani wytrawnym wspinaczem.
I taka też była ta wycieczka... gdy podróżuje się w grupie, warto dopasować jej plan do możliwości najmniej doświadczonych uczestników, tak by i ci najmłodsi byli uradowani.
I choć tym razem pot nie spływał mi z czoła, to i tak poczułam smak górskiej wędrówki, a krajobrazy które ukazały się moim oczom sprawiły, że mam ochotę na więcej. Jak mówi polskie przysłowie, apetyt rośnie w miarę jedzenia....
Zapraszam Was na krótką fotorelację z wycieczki na Karwendel i nad jezioro Eibsee.

Uroczy wodospadzik ukryty przy drodze do Mittenwald

Kolejka  linowa zabierze nas na 2244 m n.p.m.

Stacja początkowa i końcowa

Wytrwali zdecydowali się na pieszą wędrówkę mimo deszczowej pogody

Na szczycie gigantyczny teleskop, a w nim alpejska przyroda w pigułce

W dole wije się rzeka Isar

Spojrzenie na miasteczko Mittenwald położone 1300 m niżej

Pniemy się w górę, na Westliche Karwendelspitze

Widok z 2384 m n. p.m.

Na szczycie krzyż ze skrzynką i zeszytem w którym zostawiłam swój autograf;)

Spojrzenie z góry na stację kolejki i położone w dole miasteczko

Po austriackiej stronie jeszcze mglisto

Podczas zejścia niebo uraczyło nas swoim błękitem

Patrząc przez chmury....

Ostatnie spojrzenie w górę

Skocznia narciarska w Garmisch-Partenkirchen

Nad jeziorem Eibsee, u podnóża Zugspitze

Soczysta zieleń drzew i turkus wody oświetlony promieniami zachodzącego słońca

Zugspitze (2962 m n. p. m.) odsłoniło przed nami swój majestat

Lustrzane odbicie piękna

Piętra natury

Co autor miał na myśli?

Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę....