poniedziałek, 31 grudnia 2012

Ostatnia noc

Nie lubię Sylwestra.
Nie lubię tego poczucia końca i nadejścia nieznanego, choć przecież być może lepszego.....przynajmniej zawsze taką mamy nadzieję;) Polskie media straszą jednak co roku, że będzie trudno, drożej, gorzej....i jak tu uciec od tego wszechobecnego strachu i pesymizmu???

Gdy byłam mała czekałam na pokaz fajerwerków. Północ była chwilą magiczną i możliwość wzniesienia toastu szampanem bezalkoholowym oraz siedzenie do późna w towarzystwie dorosłych dla mnie i mojej siostry stanowiło nie lada atrakcję. Potem był czas buntu i potrzeba własnego towarzystwa, więc domówka dla świeżo upieczonych ''pełnoletnich'' była niemalże sprawą honoru, towarzyskim obowiązkiem.

A dziś...nie czuję przymusu świętowania. Nie chcę być znowu o rok starsza. Czas pędzi jak oszalały i kolejny Sylwester tylko bardziej to uwypukla, bo przecież dopiero co obchodziliśmy poprzedniego.
I nie chcę mieć jutro kaca;)

Pasują mi kapcie w ten wieczór, oglądanie telewizji z M. i kudłatym szczęściem u boku. Obchodzi mnie głównie spokój mojego czworonoga, który niestety jest w grupie tych paniczne bojących się wystrzałów i wszelkiego huku. Ubolewam, że tak wiele zwierzaków będzie tej nocy pozostawionych samych sobie, przerażonych, bo przecież trzeba świętować.



Życzę Wam Kochani, abyście spędzili tę noc w towarzystwie tych, na których Wam zależy.
Bawcie się, cokolwiek to dla każdego z Was oznacza, ale nie zapomnijcie o zapewnieniu spokoju i bezpieczeństwa tym, których oswoiliście.
Życzę Wam, aby ten nadchodzący rok przyniósł  więcej życzliwości i tolerancji, dbałości o zdrowie, optymizmu. Nie bójcie się być sobą i spełniać swoich marzeń. 
Niech moc będzie z Wami! :)



A jeśli tak jak ja spędzacie ten wieczór we własnym M, polecam Wam ekspresową sałatkę z rukoli, sera brie, suszonych moreli i pestek dyniowych.

Sałatka z rukoli, brie, suszonych moreli i dyniowych pestek
130 g rukoli
150 g sera brie
3 garście suszonych moreli
60 g pestek dyni
3 łyżki oliwy extra virgin
świeżo mielony czarny pieprz
łyżka soku z cytryny

Rukolę umyć i lekko osuszyć.
Pestki dyni uprażyć na suchej patelni na złoty kolor.
Morele pokroić w paseczki.
Ser brie pokroić w kostkę.
Wszystkie składniki wymieszać, dodać oliwę i sok z cytryny, doprawić pieprzem.
Podawać od razu.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny:) Anonimowych komentatorów proszę o podanie chociaż imienia. Za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję. Zapraszam Was również do polubienia mojego profilu na Facebooku, a będziecie na bieżąco z nowymi wpisami:)