Na śniadanie, na lunch, jako przekąska, dodatek do deserów, jako ''coś do chrupania''.
Ubolewam, że te dostępne w sklepach często pełne są cukru i tłuszczu niewiadomego pochodzenia, o innych dziwnych składnikach nie wspominając.
Dlatego odkąd zaopatrzyłam się w duży słoik, który zawsze jest pod ręką, chętnie przygotowuję granolę w domu.
Nie ma nic lepszego na zdrowe śniadanie, szczególnie gdy musisz już biec. Wystarczy dodać ulubiony kefir, jogurt, czy mleko. I w drogę:)
Granola 3 zboża ze śliwkami
200 g grubych płatków owsianych
200 g płatków jęczmiennych
200g płatków żytnich
100 g pestek dyni
120 g całych migdałów
200 g suszonych śliwek, posiekanych na paseczki
180 g płynnego miodu
100 g mleczka skondensowanego niesłodzonego (użyłam mleczka o zawartości 4% tłuszczu)
2 łyżeczki cynamonu
Wszystkie składniki granoli oprócz śliwek wymieszaj w dużej misce, tak by równomiernie pokryły sie miodem i mleczkiem i zaczęły zbijać się w grudki.
Mieszankę wysyp na dużą, płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 30-40 minut, pamiętając, by co kilka minut przemieszać całość i po około 20 minutach dodać śliwki. Gdy granola równomiernie się przyrumieni, wyjmij blachę z piekarnika i pozostaw do wystudzenia- w tym czasie przemieszaj całość kilka razy.
Zimną granolę przesyp do szczelnie zamykanego słoika/pojemnika.
Pychotka.Wygląda bardzo apetycznie am.. :)
OdpowiedzUsuńUlala